Strona główna | Mapa serwisu | English version

 



"Jazda jazda jazda Czarna Gwiazda!!!"

 


mecze barażowe o awans do A klasy
Aktualności > mecze barażowe o awans do A klasy
TĘCZA SIWIAŁKA - CZARNI OSTROWITE 0:2 (0:1)
bramki: 37 min. W.Dobranc, 87 min. Lis
skład: Papierkiewicz - Jarentowski, Adrych, Stolp, Jeszka - M.Wilk, Pasiński, W.Dobranc, Rybacki (70 min. Lis) - Synoradzki (89 min. Włoch), Dalga

Czarni po ciekawym meczu pokonali w pierwszym meczu barażowym Tęczę Siwiałka. Zwycięstwo 2:0 stawia nas w roli faworytów przed niedzielnym spotkaniem rewanżowym...
Na mecz wyruszyliśmy autokarem udostępnionym przez gminę Chojnice (podziękowania!!!), razem z nami pojechało 20 kibiców "Czarnej Gwiazdy". Do Borzechowa, gdzie Tęcza rozgrywa mecze dojechaliśmy 45 minut przed meczem. Spodziewaliśmy się nieciekawej murawy, ale to co zobaczyliśmy, to był dramat. Nierówne boisko z dużym spadem, dużo dziur i nierówności no i nieskoszona trawa o wysokości 5-6 cm. To wszystko nie ułatwiało nam gry, ale ruszyliśmy do boju. W zespole zabrakło Arka Chmary (wyjazd do Anglii), ale godnie go zastąpił Arek Jarentowski.
Od pierwszych minut ruszyliśmy do ataku, ale to gospodarze oddali pierwszy groźny strzał z dystansu. Później jeszcze kilkakrotnie zawodnicy Tęczy strzelali na bramkę Papierkiewicza, ale uderzenia były w większości mocno niecelne. W 20 minucie po świetnym, technicznym uderzeniu z rzutu wolnego Waldka Dobranca piłka trafiła w słupek bramki gospodarzy. Chwilę później po składnej akcji na pozycję sam na sam wyszedł Pasiński, ale strzelił wprost w bramkarza. W odpowiedzi Papierkiewicz obronił uderzenie z 12 metrów tuż przy słupku świetną interwencją nogami. W 30 minucie Tęcza miała rzut wolny pośredni z odległości 8 metrów, ale mocno uderzona piłka trafiła w mur naszych zawodników. W 37 minucie po zgraniu piłki przez Rafała Pasińskiego Waldek Dobranc przyjął piłkę na pierś i celnym uderzeniem z woleja trafił do siatki - 1:0 dla Czarnych!!! Piłkarze Siwiałki na moment się kompletnie pogubili, po szybkiej kontrze Pasiński wbiegł w pole karne, minął bramkarza ale strzał z ostrego kąta trafił w słupek. Chwilę później Paweł Dalga zakręcił obrońcami i dostrzegł, iż bramkarz wyszedł daleko w pole karne. "Kuluch" mocno przymierzył z lewej nogi ze skraju "szesnastki" i piłka bananowym lotem zmierzała prosto w okienko bramki. Niestety, piłka odbiła się od słupka i wyszła w pole. Na przerwę zeszliśmy z zasłużonym jednobramkowym prowadzeniem.
W drugiej połowie meczu nadal kontrolowaliśmy przebieg gry. W 55 minucie sędzia nie uznał bramki Marcina Synoradzkiego dopatrując się pozycji spalonej. W 65 minucie zawodnik gospodarzy ruszył na naszą bramkę, ale z pojedynku sam na sam górą wyszedł Michał Papierkiewicz. Paręnaście minut później ponownie Tęcza przycisnęła, ale strzał z kilku metrów minął słupek naszej bramki. W odpowiedzi świetnymi akcjami zakończonymi mocnymi strzałami popisali się Rafał Pasiński i Marek Wilk, ale oba uderzenia poszybowały nad bramką. Końcówka spotkania należała do "Czarnych", trzy minuty przed końcem przebojowym rajdem lewą stroną popisał się Pasiński i dograł piłkę do zamykającego akcję Sebestiana Lisa. "Kenia" wykończył przeciwników mocnym strzałem pod poprzeczkę - 2:0 dla Ostrowitego!!! Wybuchła wielka radość, kibice zaczęli świętować zwycięstwo. Nie daliśmy już sobie wydrzeć zdobytych punktów, a do Ostrowitego pojechał wesoły autobus...
Podsumowując zrobiliśmy pierwszy krok w stronę A klasy dominując na boisku przeciwnika. Znakomitą partię rozegrali obrońcy, a zwłaszcza Wojtek Stolp i Arek Jarentowski którzy byli najlepsi na boisku (wg opinii trenera) walcząc na każdym metrze boiska. Także pozostali piłkarze nie odstawiali nogi i zostawili sporo zdrowia na murawie. Linia pomocy stwarzała wielkie zagrożenie pod bramką rywala, cały zespół zasługuje na wyróżnienie - a także licznie zgromadzeni kibice, którzy dopingowali naszą drużynę. Cieszy fakt walki do końca, nikt nie cofnął się przed ostrym starciem - wielkie brawa dla Czarnej Gwiazdy!!!
Rewanż już w najbliższą niedzielę o godz. 18.00 w Ostrowitem - zapraszamy wszystkich chętnych na ostatnie spotkanie w tym sezonie!!!
 
CZARNI OSTROWITE - TĘCZA SIWIAŁKA 3:1 (0:0)
bramki: 61 min. Synoradzki, 75 min. Wilk, 87 min. Pasiński
skład: Papierkiewicz - Jarentowski, Adrych, Stolp, Jeszka - Wilk, Pasiński, Dobranc, Rybacki (75 min. Piechowski) - Synoradzki (87 min. Włoch), Dalga (65 min. Lis)

W niedzielnym spotkaniu "Czarni" Ostrowite pokonali Tęczę Siwiałka i awansowali do A klasy. Trzynaste z rzędu zwycięstwo naszego zespołu nie było przypadkiem. Ponownie okazaliśmy się lepsi od rywala i wywalczyliśmy zasłużony awans. Licznie zgromadzeni kibice obejrzeli dobre widowisko, zwłaszcza w drugiej połowie.
Od pierwszych minut meczu trwał nieustanny bój, nikt nie odkładał nogi. W 15 minucie mieliśmy rzut wolny, ale bramkarz Tęczy wybronił uderzenie Waldka Dobranca. Chwilę później do pozycji strzeleckiej doszedł Marcin Synoradzki ale pierwsze uderzenie w ostatniej chwili zablokował obrońca, a dobitkę wybronił bramkarz. Goście także nie marnowali czasu i raz po raz nękali Michała Papierkiewicza jednak strzały były mocno niecelne. W 30 minucie Waldek Dobranc popisal się ładnym uderzeniem z rzutu wolnego, jednak piłka minęła o milimetry same okienko bramki. Po jednej z szybkich kontr Marek Wilk zacentrował, a akcję zamykał Rafał Pasiński który zwlekal zbyt długo z oddaniem strzału i uderzenie zostało zablokowane. Piłkarze Tęczy mieli wyśmienitą okazję do zdobycia prowadzenia, ale zawodnik nie zdążył z zamknięciem akcji, a miał pustą bramkę przed sobą. W końcówce Michał Jeszka przymierzył z dystansu, ale słupek uratował Siwiałkę przed utratą bramki.
Po pierwszej połowie utrzymywał się korzystny dla nas bezbramkowy remis. W 54 minucie wreszcie "obudził" się Marcin Synoradzki, który raczej "przespał" pierwszą połowę. Po świetnym podaniu Dobranca wyszedł na pozycję sam na sam lecz bramkarz wyszedł górą z tego pojedynku. Co się odwlecze to nie uciecze... Chwilę później "Marcinho" zrehabilitował się i przelobował wychodzącego bramkarza uderzeniem z 17 metrów - 1:0 dla "Czarnych"!!! Goście zdesperowani rzucili się do ataku i stworzyli kilka ciekawych sytuacji ale zabrakło im wykończenia. Powoli odkrywali się a my wykorzystywaliśmy to grając z kontry. Ale następną bramkę zdobyli piłkarze naszego rywala wykorzystując złe ustawienie obrony po rozegraniu rzutu z autu. Jeden z napastników stał niepokryty na 7 metrze i nie miał problemów z trafieniem do siatki - 1:1 i mecz zaczął się od nowa. Goście zaatakowali z podwójną siłą co się jednak wiązało z osłabieniem tyłów. Po szybkiej kontrze Synoradzki z ostrego kąta trafił w słupek. W 75 minucie po ładnej, szybkiej akcji na strzał zdecydował się Marek Wilk. Kapitan naszego zespołu uderzył piłkę z całej siły i trafił do siatki dając nam prowadzenie 2:1!!! Piętnaście minut do końca - nie było już możliwości, abyśmy nie awansowali... Grając z kontry raz po raz atakowaliśmy flankami, po jednej z takich akcji Sebastian Lis zbyt szybko wbiegł w pole bramkowe i minął się z piłką mając pustą bramkę przed sobą. Chwilę później po rajdzie Synoradzkiego, który minął trzech obrońców Waldek Dobranc uderzył z 14 metrów, ale bramkarz popisał się fantastyczną paradą. Trzy minuty przed końcem kolejne dynamiczne wejście Synoradzkiego w pole karne, który wycofał piłkę do nadbiegającego Pasińskiego, a Rafał pięknym uderzeniem tuż przy słupku ustalił wynik meczu na 3:1!!! Sędzie doliczył dwie minuty i chwilę później mogliśmy się cieszyć z zasłużonego awansu. Na medal spisali się licznie zgromadzeni kibice, którzy gorąco dopingowali naszą drużynę.
Podsumowując zagraliśmy kolejne dobre spotkanie, jak zwykle obrońcy byli zaporą nie do przejścia (oprócz jednej sytuacji po której padł gol) i zagrali świetne spotkanie. W ataku byliśmy bardzo kreacyjni stwarzając wiele sytuacji - zresztą mocna obrona i doskonała gra ofensywna to cechy wyróżniające drużynę "Czarnej Gwiazdy".
Rundę wiosenną zakończyliśmy serią 13 zwycięskich meczy, bramki 59-6 nic więcej nie trzeba dodawać. Po spotkaniu drużyna otrzymała wiele gratulacji od zaprzyjaźnionych drużyn, obecni byli działacze i piłkarze m.in. Tęczy Brusy, Jantara Pawłowo i Agry Ostrowite. Także działacze z Gminy Chojnice oraz Sołtys Ostrowitego złożyli gratulcje za wywalczona promocję do wyższej klasy.
Do późnych godzin nocnych trwało przy grillu świętowanie zwycięstwa. Mały basenik często gościł różne osoby związane z klubem. Piłkarze do wody wrzucili m.in. Michała Papierkiewicza, "Małego" i jeszcze kilka osób - śmiechu było co niemiara...
 
Witamy na oficjalnej stronie internetowej klubu piłkarskiego "Czarni" Ostrowite